 Wysłany: Wto 16:18, 11 Wrz 2018 Temat postu: |
|
| -Pilnowalem, aby moj miecz byl zawsze ostry, Kulgan. Meecham parsknal przez nos, co pewnie mialo oznaczac smiech w jego wydaniu. Kulgan spojrzal na niego ostrym wzrokiem.
-To dobrze, Pug. Jezeli jednak bedziemy mieli odrobine szczescia, moze uda sie uniknac walki. Podlaczymy sie naszym malym oddzialkiem do duzej grupy. Atakujac Tsuranich, sciagnie ich uwage na siebie, my zas zapuscimy sie blyskawicznie w glab ich terytorium i podpatrzymy, co skrywaja. Potem rownie szybko powrocimy. Dziekuje bogom, ze Tsurani nie maja koni. W przeciwnym razie nigdy by nam sie nie udalo zrealizowac tego smialego zamiaru. Przemkniemy przez ich teren, zanim sie zorientuja, ze w ogole tam bylismy. -Moze bysmy wzieli jenca? - zapytal z nadzieja w glosie chlopiec. -No, to bylaby mila niespodzianka - powiedzial Meecham. - Tsurani udowodnili, ze sa zawzietymi wojownikami i ze wola raczej umrzec, niz dostac sie do niewoli. -Moze udaloby sie w koncu dowiedziec, po co w ogole przybyli na Midkemie - ciagnal dalej swa mysl Pug. Kulgan zamyslil sie. -Bardzo niewiele wiemy o Tsuranich i nie bardzo ich rozumiemy. Na przyklad, gdzie znajduje sie miejsce, z ktorego przybyli? Jak pokonuja granice pomiedzy swoim swiatem a naszym? I jak slusznie zauwazyles, chlopcze, pozostaje oczywiscie pytanie najbardziej niepokojace ze wszystkich: po co tu przybyli? Dlaczego dokonali inwazji na nasze ziemie? -Metal! Kulgan i Pug obejrzeli sie na Meechama, ktory wcinal gulasz, nie spuszczajac ani na chwile czujnego wzroku z Fantusa. -Nie posiadaja zadnych metali i chca zdobyc nasze. Kulgan i chlopiec patrzyli nadal pustym wzrokiem. Pokrecil glowa. -Wydawalo mi sie, ze juz dawno do tego doszlisc |
|
| Wysłany: Wto 10:57, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
| ten no y ...
Ginter i generał xD no i Slusarczyk ostatnio ;x nadal mam uraz po pawlikowej ;/ |
|
| Wysłany: Sob 23:47, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Mi najbardziej do gustu przypadł chyba prof. Ginter xD
Ach no i jeszcze prof. ślusarczyk  i prof. Szkudlarek <lol2> babka jest dobra ;] |
|
| Wysłany: Wto 22:28, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Pani prof. Hankiewicz-Jamrozik, bezkonkurencyjnie. | |
| Wysłany: Śro 21:34, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
Zdecydowanie Pan Profesor Generał Ginter i najwspanialsiejszy Profsor Dębski  )) |
|
| Wysłany: Wto 20:25, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Jesli chodzi o nauczycieli, to pozytywne wrazenie wywarli na mnie: pan prof. Roman Dębski, pani prof. Urszula Bendkowska, pan prof.Krzysztof Ślusarczyk i pan prof. Dariusz Drab . To moj pierwszy rok nauki w tej szkole, wiec zobaczymy jeszcze jak to bedzie dalej |
|
| Wysłany: Pon 9:58, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
| hm.... chyba Pan Pawlak xD | |
| Wysłany: Nie 14:23, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Aaaaaaaaaaa..zapomniałam jeszcze obok Sebastiana dodać Rokosza;D;D;D | |
| Wysłany: Nie 14:22, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
| No to ja się wypowiem jako tegoroczna absolwentka szacownego 34 lo;)
Po pierwsze: Trójka najsympatyczniejszych nauczycieli,których będę wspominać do końca życia-prof.Gremplewski,Szmigiel i Ginter-wielki RESPECT;D Po drugie:najbardziej luzacki:Sebastian Jagiełło
Po trzecie:nauczycielka,która naprawdę potrafi porządnie przygotować do matury:Prof.Dowgird. Z resztą bywało różnie:raz lepiej,raz gorzej... A i miano najgorszej nauczycielki przypada Niemirowej(całe szczęście już nie uczy) I tyle. Yo. |
|
| Wysłany: Czw 22:14, 25 Paź 2007 Temat postu: Który nauczyciel najbardziej przypadł Ci do gustu? |
|
| Przemawia do Ciebie sposób nauczania, Twój nauczyciel jest super przystojny, a może Twoja nauczycielka jest dla Ciebie bardzo miła?
Tutaj możesz napisać, co lubisz w belfrach 34 LO  |
|